“Dorośli ze swojego dzieciństwa pamiętają istnienie niepisanego kodeksu honorowego, zgodnie z którym ktoś, kto chciał wyładować swoją agresję, szukał godnego siebie przeciwnika. Te czasy minęły. Mówienie młodemu człowiekowi, że “da sobie sam radę” z rówieśnikami nie jest dla niego adekwatnym wsparciem – mówi prof. Agnieszka Gmitrowicz, psychiatra i suicydolog, kierownik Kliniki Psychiatrii Młodzieżowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.”
Przeczytaj cały artykuł