Zgodnie z obowiązującymi przepisami uczniowie z orzeczeniem o niepełnosprawności lub opinią poradni psychologiczno-pedagogicznej dotyczącą różnego rodzaju dysfunkcji (np, dysgrafia, dysleksja) mają prawo do odpowiedniego dostosowania zarówno warunków zdawania egzaminu jak i arkusza egzaminacyjnego. W praktyce nie zawsze tak się dzieje zwłaszcza, gdy trzeba dostosować arkusz egzaminacyjny do indywidualnych potrzeb ucznia. Przykładem jest sprawa Mateusza. Mamy świadomość, że z punktu widzenia instytucji (OKE czy CKE) indywidualne dostosowanie arkusza egzaminacyjnego jest dodatkowym problemem. Z drugiej jednak strony mamy konkretnego człowieka, którego losy życiowe zależą od odpowiedniego potraktowania w procedurze egzaminacyjnej. I to jest ważniejsze od interesu instytucji, zwłaszcza, że prawo takie możliwości przewiduje. Chodzi o to, żeby jeszcze wypracowano dobre praktyki.
Opracowanie: Elżbieta Czyż, Helsińska Fundacja Praw Człowieka
Pisze o tym m. in. Gazeta Wyborcza: